Czy da się wywalczyć dobre imię, którego się nie ma? Strategia zastraszania przez Ordo Iuris poprzez inicjowanie postępowań cywilnych i karnych
Strategia zastraszania przez Ordo Iuris poprzez inicjowanie postępowań cywilnych i karnych
W publikacji WKRW-u na temat strategii manipulacji Ordo Iuris[1] jej autorki pisały, że coraz częściej używanym przez Ordo Iuris narzędziem jest wnoszenie pozwów cywilnych o ochronę dóbr osobistych lub prywatnych aktów oskarżenia w postępowaniach karnych o zniewagę lub zniesławienie.
Temat jest warty dalszego rozwijania, gdyż litygacje zdają się stanowić oddzielny i bardzo ważny element strategii tej organizacji, a media nie ustają w informowaniu o kolejnych postępowaniach. Zwłaszcza w ostatnich latach wiele osób publicznych, aktywistów/tek, polityków/czek otwarcie krytykuje działalność Ordo Iuris, zarzucając im liczne kłamstwa i manipulacje albo to prawnicy Ordo Iuris stają jak rycerze w obronie osób lub organizacji działających w imię „wartości”, będących w praktyce hasłami przeciwko prawom kobiet czy prawom osób ze społeczności LGBT+.
Organizacja Ordo Iuris, jako tzw. Instytut na rzecz Kultury Prawnej, posiada w swojej dyspozycji rzeszę prawników i prawniczek, a zatem może sobie pozwolić na hurtowe pisanie pozwów w walce o dobre imię rzekomo znieważonej organizacji oraz aktów oskarżenia wobec osób, które krytykują ich działania i podejmują próby odkłamania ich przekazu. Na stronie Ordo Iuris w czerwcu 2020 r. pojawiły się informacje na temat „powstrzymania kampanii defamacyjnej” przeciwko tej organizacji poprzez wniesienie szeregu pozwów o ochronę dóbr osobistych, m.in. przeciwko Radosławowi Sikorskiemu, Katarzynie Brejzie, Pawłowi Rabiejowi. Zapowiedziane zostało skierowane kolejnych pozwów przeciwko Agnieszce Holland czy Klementynie Suchanow oraz Annie Żukowskiej[2]. Postępowań było jeszcze więcej, a Ordo Iuris częściej z gorszym niż lepszym skutkiem walczyło w sądach o dobre imię, gdyż informacje dostępne w mediach na temat jej działania, źródeł finansowania i powiązań z organizacją TFP, uznawaną przez wielu za sektę[3], są coraz częściej dyskutowane oraz oceniane jako kontrowersyjne i w zachowaniu dobrego imienia nie pomagają. Nie mamy informacji co do rezultatu wielu z tych postępowań, najprawdopodobniej większość z nich jest w toku.
Znamy natomiast rezultat jednego z postępowań o zniesławienie i zniewagę za pomocą środków masowego komunikowania zainicjowanego prywatnym aktem oskarżenia wniesionym przez Tymoteusza Zycha z Ordo Iuris przeciwko Remigiuszowi Bakowi, zatrudnionemu w Europejskim Forum Parlamentarnym w Brukseli, który miał rzekomo znieważyć Ordo Iuris poprzez korektę manipulacji i komentarz do tweeta zamieszczonego przez Tymoteusza Zycha z Ordo Iuris o następującej treści:
Oskarżyciel prywatny (Tymoteusz Zych z Ordo Iuris) za znieważające (i zniesławiające) uznał w szczególności użycie przez oskarżonego słów: „proszę nie kłamać”, „#hipokryzja”, jak też zarzucenie mu zamiaru manipulowania i „sekciarstwa”.
Postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie z 28 kwietnia 2021 r. w II instancji zostało utrzymane w mocy postanowienie Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie o umorzeniu postępowania w tej sprawie. Sądy uznały, że podstawą do umorzenia postępowania jest brak znamion czynu zabronionego.
Sądy w dwóch instancjach zgodziły się co do tego, że sformułowania zawarte w tweecie pokazanym powyżej mieszczą się w granicach dopuszczalnej krytyki Ordo Iuris i są wysnute z doniesień prasowych, nie wyrażając pogardy ani nie ośmieszając oskarżyciela. Stanowiły one element dyskusji na temat roli i działań Ordo Iuris oraz społecznego postrzegania tego podmiotu. A ich negatywny wydźwięk nie świadczy o nadużyciu prawa do swobody wypowiedzi. Wręcz przeciwnie, zdaniem sądów obu instancji rażącym nadużyciem byłoby odebranie prawa do swobodnego wyrażania opinii przez obywatela w demokratycznym państwie, zagwarantowanego w Konstytucji RP i w prawie międzynarodowym, na przykład w art. 10 Europejskiej konwencji praw człowieka.
Z orzecznictwa ETPCz wynika bowiem, że swoboda wypowiedzi nie ogranicza się do informacji i poglądów, które odbierane są przychylnie, uważane są za nieobraźliwe lub neutralne, lecz odnosi się także do tych, które obrażają, oburzają lub wprowadzają niepokój w państwie lub części społeczeństwa. Takie są wymagania pluralizmu, tolerancji, otwartości na inne poglądy, bez których nie istnieje społeczeństwo demokratyczne. Mając to na uwadze, sądy nie dopatrzyły się znamion czynu zabronionego z art. 216 ust. 2 kk (zniewaga) lub art. 212 ust. 2 kk (zniesławienie).
Nie bójmy się zatem wyrażania odważnych i krytycznych opinii, w szczególności w odniesieniu do tak dalece zmanipulowanego przekazu, jaki funduje nam organizacja Ordo Iuris. Jest to jedna z dróg służących obalaniu nieprawdziwych treści oraz uświadamianiu o zagrożeniach płynących z prezentowanej i wdrażanej przez tą organizację ultrakonserwatywnej ideologii oraz o zagrożeniach dla systemu ochrony praw człowieka, o których szerzej napisały autorki ww. publikacji. Nie dajmy się zastraszyć: wprawdzie Ordo Iuris posiada większe zasoby finansowe i prawne niż przeciętny/a aktywista/tka, ale jeżeli kontrujemy ich manipulacje, znajdując oparcie w faktach, nie poniżamy ani nie ośmieszamy, to sądy, w przypadku gdy dojdzie do postępowania, taką krytykę powinny uznać za dopuszczalną w społeczeństwie demokratycznym.
[1] Kontrrewolucja kulturowo-religijna, https://www.wielkakoalicja.pl/wp-content/uploads/2020/02/Publikacja-kontrrewolucja_ca%C5%82o%C5%9B%C4%87.pdf.
[2] Ordo Iuris broni dobrego imienia. Kolejne portale publikują sprostowania, https://ordoiuris.pl/dzialalnosc-instytutu/ordo-iuris-broni-dobrego-imienia-kolejne-portale-publikuja-sprostowania.
[3] Tradycja, Rodzina i Własność [hasło], https://pl.wikipedia.org/wiki/Tradycja,_Rodzina_i_W%C5%82asno%C5%9B%C4%87;
Ordo Iuris pod lupą belgijskiego biura ds. sekt. Wiceprezes: Żadnych cech „sekciarskich”, https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/210509601-Ordo-Iuris-pod-lupa-belgijskiego-biura-ds-sekt-przy-Ministerstwie-Sprawiedliwosci.html.
https://www.assemblee-nationale.fr/rap-enq/r2468.asp