Rocznica wyborów do parlamentu – podsumowanie
Rok temu pokazałyśmy światu, jak silna jest siła mobilizacji.
Podczas wyborów dowiodłyśmy, jak wielki jest nasz wpływ na naszą przyszłość, w tym na politykę krajową. Była to rekordowa frekwencja, również kontekście europejskim.
Nie dopuściłyśmy do kolejnej kadencji PiSu, który ostrzył sobie pazury na rząd większościowy.
Niemniej mimo nowego rządu bardzo niewiele się zmieniło. Obietnice wyborcze okazały się nie mieć praktycznie żadnego pokrycia. Pokazał to przede wszystkim PSL, który bardzo wyraźnie dał nam odczuć podczas głosowania w sejmie nad projektem dekryminalizacji aborcji, jaki ma stosunek do kobiet.
A o kwestiach społeczności queerowej i osób uchodźczych już nie wspominając.
Mamy równocześnie świadomość, że zmiana wymaga czasu i że wspólną siłą, naszą niezłomnością i dalszym aktywnym działaniom jesteśmy w stanie zmieniać naszą rzeczywistość.
Ten rok pokazał również, że jako społeczeństwo doprowadziłyśmy do pewnych zmian, jak np. zniesienie obowiązku wpisywania ciąży do tzw. rejestru ciąż czy wprowadzenie recepty farmaceutycznej na tabletkę “po”, czyli antykoncepcję awaryjną.
Nie ustawajmy w naszym działaniu, nie traćmy nadziei i pokażmy, że demokracja działa.